Pierwszy przepis na zupę! Co więcej, jej nazwa od razu skojarzy nam się z typowo polską zupą. Krupnik po trydencku to jednak coś zupełnie innego, mimo iż wygląda bardzo podobnie, różnica polega tu na doborze odpowiednich składników.
Do przyrządzenia krupniku po trydencku potrzebujemy:
- sto gram perłowej kaszy
- tyle samo suchej fasoli
- pół kości z szynki
- jeden ziemniak
- jedna marchewka
- dwadzieścia gram tartego parmezanu
- sól
Przygotowanie:
Dzień wcześniej należy namoczyć w zimnej wodzie fasolę. Gdy zmięknie – odcedzamy i wrzucamy do garnka z dwoma litrami wody, w której będziemy ją gotować pod przykryciem na niewielkim ogniu. Następnie kroimy w kostkę obranego ziemniaka i marchewkę. Tak przygotowane warzywa należy ugotować w drugim garnku z kością z szynki i kaszą. Po ugotowaniu całość mieszamy z fasolą.
Bardzo ważne jest, aby żaden ze składników nie uległ rozgotowaniu. Jeżeli krupnik okaże się za bardzo gęsty można dodać trochę gorącej wody.
Zupę podajemy gorącą na głębokim talerzu, obok stawiamy miseczkę ze startym parmezanem, aby każdy mógł samodzielnie posypać nim krupnik wedle uznania.