Witaj w miejscu, które powstało z miłości do codziennego gotowania. „Kuchenny dyżur” to nie perfekcyjnie ustawione kadry i dania rodem z konkursów kulinarnych. To kuchnia, w której bulgocze zupa, przypala się czasem naleśnik, a dzieci podjadają warzywa prosto z deski. To kuchnia, która żyje – jak każda z nas.

Za blogiem stoi zwykła rodzina, której codzienność kręci się wokół garnków, śniadań na szybko, obiadów na raty i deserów na pocieszenie. Lubimy gotować, ale jeszcze bardziej lubimy dzielić się pomysłami, które naprawdę działają – są proste, tanie, sezonowe i takie, które można ugotować jedną ręką, trzymając dziecko na drugiej.

„Kuchenny dyżur” to odpowiedź na pytania zadawane z głową w lodówce: co dziś na obiad? co zrobić z tymi pomidorami? czy z cukinii da się zrobić ciasto? Znajdziesz tu przepisy z kategorii „uratowane resztki”, „zdrowo, ale po ludzku”, „deser do kawy” i „pomysły na lunch do pracy”. Wszystko bez udawania – jeśli coś jest smażone, to nie będziemy udawać, że to fit. A jeśli zdrowe – to naprawdę smaczne.

Pisząc dla Ciebie, chcemy inspirować, ale nie narzucać. Nie jesteśmy dietetykami, szefami kuchni ani influencerami. Jesteśmy po prostu tymi, którzy codziennie stają na kuchennym dyżurze – jak Ty. Dlatego nasze przepisy mają być realne, składniki łatwo dostępne, a przygotowanie nie powinno przekraczać zdrowego rozsądku.

Lubimy sezonowość, nie marnujemy jedzenia, często korzystamy z kuchni roślinnej, ale też nie odmawiamy sobie kawałka ciasta z prawdziwym masłem. Dla nas gotowanie to nie obowiązek, ale rytuał codzienności. Czasem męczący, czasem przyjemny, ale zawsze potrzebny.

Rozgość się tutaj. Gotuj z nami. I pamiętaj – nawet jeśli nie wszystko wyjdzie idealnie, ważne, że pachnie domem.

Za blogiem stoi nasza piątka: Justyna, Kamila, Karolina, Magda i Marysia – różnimy się gustami, doświadczeniem i podejściem do gotowania, ale łączy nas jedno: lubimy karmienie z sercem i bez zadęcia.

Justyna to nasz głos rozsądku i specjalistka od szybkich śniadań i kolacji z niczego. Potrafi zrobić pyszny posiłek z trzech składników, które większość z nas uznałaby za „nic w lodówce”.

Kamila kocha warzywa w każdej postaci – pieczone, surowe, gotowane. Wprowadza nas w świat prostych, sezonowych obiadów, pełnych koloru i wartości odżywczych.

Karolina to mistrzyni ciast i deserów – bez przesady, ale z sercem. Lubi przepisy, które da się zrobić między obiadem a kąpielą dzieci i które pachną prawdziwym domem.

Magda eksperymentuje, miksuje kuchnie świata, nie boi się przypraw i nowych połączeń. Jeśli chcesz odkryć coś nowego, zaglądaj do jej przepisów.

Marysia jest blisko kuchni rodzinnej i tradycyjnej. To ona przypomina nam o prostych zupach, kompotach, naleśnikach jak u babci i cieście drożdżowym na niedzielę.