Teraz prosiłabym o odejście od komputera osób o słabych nerwach. W tym poście, przedstawię drink dla prawdziwych twardzieli. W końcu nie bez powodu opisywany koktajl został nazwany Wściekłym psem. Na szczęście, rozsądna dawka, może nas przyjemnie rozgrzać w mroźny, zimowy dzień, a także ochłodzić w lipcowe upały.
Idealnie nadaje się do podania na każdej imprezie, niezależnie od jej tematyki i od gości na nią zaproszonych. Oryginalny wygląd drinka zapewnia też przyjemnych doznań estetycznych. Bardzo ciekawie prezentuje się wśród innych alkoholi. Z pewnością, umiejętnością jego przygotowania zaskoczysz swoich znajomych. Składniki są łatwo dostępne w każdym supermarkecie czy nawet większym sklepie. Dodatkowym atutem Wściekłego psa jest to, że jest naszym drinkiem narodowym. Warto wspomnieć, w ramach ciekawostki, iż jego alternatywną nazwą jest Teraz Polska. Opadający na dół ciężki sok, sprawia, że drink wygląda jak flaga Polski. Przejdźmy zatem do receptury.
- 80 ml czystej wódki
- 100 ml soku malinowego
- 3-4 krople sosu tabasco
Voila!