Tym razem moją propozycją będą roladki z łososia w bekonie w musie z selera naciowego.
Do przygotowania roladek potrzebujemy:
- czterech łyżek oliwy z oliwek
- ćwiartki cebuli
- dwóch łodyżek selera naciowego
- jeden nieduży ziemniak
- 300 g filetów z łososia (bez skóry i ości!)
- 150 g chudego bekonu (jeżeli kupujemy gotowy w paskach, wystarczy nam około sześciu)
- ząbek czosnku
- sól i świeżo zmielony pieprz
Poza tym musimy mieć w kuchni również trochę rukoli do dekoracji, olej do smażenia, mąkę do obtoczenia, biały ryż lub ziemniaki, to już w zależności z czym wolimy zjeść roladki.
Do dzieła!
W średniej wielkości rondlu rozgrzewamy oliwę z oliwek, na którą wysypujemy posiekaną cebulę. Podsmażamy do momentu aż stanie się szklista, nie rumienimy! Następnie dodajemy pokrojonego ziemniaka i seler. Smażymy również nie rumieniąc, od czasu do czasu mieszamy dodajemy wody i dusimy pod przykryciem około piętnaście minut. Tak przygotowane warzywa przecieramy przez sito. Sugerowałabym, żeby warzyw nie miksować ponieważ wówczas pozostaną w masie włókna selera.
Teraz czas na łososie i bekon. Najpierw zawijamy ruloniki z łososia, następnie owijamy je bekonem. Jeżeli nie chcą nam się ładnie trzymać razem można spiąć roladki wykałaczkami. Tak przygotowane obtaczamy w mące i smażymy na oleju, na którym wcześniej należy zrumienić plasterki czosnku.
Na talerzach do podania rozsmarowujemy porcję selerowego musu, rozkładamy plasterki czosnku i na to kładziemy roladki. Jeżeli pomagaliśmy sobie wykałaczkami nie zapomnijmy o ich wyciągnięciu!
Całość dekorujemy rukolą i świeżo zmielonym pieprzem. Podajemy z białym ryżem lub gotowanymi ziemniakami.