Naleśniki ze szpinakiem i serem żółtym

Dziś przedstawię przepis dla wszystkich fanów szpinaku. To jedno z niewielu dań bez mięsa, które uwielbiam. Otóż będą to naleśniki ze szpinakiem i serem żółtym. Przygotowuje się je dość szybko, w zależności od umiejętnego przygotowania ciasta naleśnikowego. Naleśniki są pyszne już po zrobieniu, jednak głębi smaku zyskują po ponownym odsmażeniu – rewelacja.
Potrzebujemy:
– ciasto naleśnikowe – celowo nie podaje przepisu, ponieważ to każdy robi sam
– szpinak mrożony – dla czterech osób lubiących zjeść warto zaopatrzyć się w dwa opakowania – nieistotne, czy będzie to szpinak w liściach czy rozdrobniony, oba się doskonale sprawdzają. Dobrze unikać już przyprawionego szpinaku i innych udziwnień typu śmietana
– potarty żółty ser – ilość według preferencji, niektórzy lubią dużo sera, a inni chcą tylko odczuwać jego smak
 
Wykonujemy:
Najpierw przygotowujemy szpinak – wrzucamy go do  garnka, a następnie wrzucamy 2-3 ząbki czosnku (posiekane lub starte) – w zależności od zamiłowania do czosnku, dosypujemy sól i pieprz do smaku, a następnie maggi (nie za dużo). Wbijamy surowe jajko i dokładnie mieszamy, żeby nie ścięło się w większej ilości w jednym miejscu. Możemy również dodać łyżkę śmietany, aby zabielić. Gotujemy. Próbujemy.
Ser pocieramy na tarce.
Naleśnik kładziemy na talerzu. Jedną połowę smarujemy szpinakiem i posypujemy serem – składamy na cztery – dzięki temu naleśnik się nie zepsuje i nie pęknie.
To już wszystko! Smacznego!

Skomentuj

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Pin It on Pinterest

Share This